Ludzie jaskiniowi tworzyli przedrolnicze społeczeństwa myśliwsko-zbierackie. Blisko 33% spożywanych kalorii pochodziło z białek. Dziś jest to jedynie 12%. Nie oznacza to, że powinniśmy zjadać więcej pokarmów białkowych, ale to, że musimy jeść mniej cukru i tłuszczu. Zapewni to bowiem zmianę stosunku procentowego białka w pożywieniu.
We współczesnej diecie jedna na pięć spożytych kalorii pochodzi z czystego cukru. Tymczasem konsumpcja cukru wiąże się bezpośrednio ze wzrostem poziomu glukozy we krwi i ze zmianami w poziomie insuliny i prostaglandyny, które wpływają na procesy nowotworowe w organizmie.
Tłuszcz stanowi 42% naszego pożywienia, w diecie człowieka paleolitu – dwa razy mniej. My najchętniej jemy mięsa, która zawiera tylko 2% tłuszczów nienasyconych, nasi przodkowie spożywali ich 60%. Człowiek współczesny zjada 20 g błonnika dziennie, jaskiniowy – 100 g. W naszym pożywieniu jest też 10 razy więcej sodu. Tymczasem badania laboratoryjne wykazują, że wysoka zawartość sodu w żywności i niska – potasu, zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na raka. Może także przyspieszać rozwój choroby. Niekorzystnie wygląda też porównanie spożycia wapnia, którego przyjmujemy o połowę mniej niż nasi przodkowie oraz witaminy C (pięciokrotnie mniej).