Odżywianie w szpitalach
W życiu codziennym ludzie generalnie źle się odżywiają. A jak wygląda sytuacja chorych na raka w szpitalach? Okazuje się, że 25%-50% pacjentów spożywa za mało białka w porównaniu do innych grup żywnościowych. Może to być przyczyną: niepowodzenia zabiegów chirurgicznych, obniżenia odporności, gorszego gojenia się ran, wystąpienia niedomagań układu krążeniowo-oddechowego, utrudnień w rehabilitacji, złego samopoczucia i apatii. Tymczasem właściwe odżywianie, a przede wszystkim zapewnienie odpowiednich ilości białka, mogłoby skrócić okres pobytu w szpitalu o jedną trzecią.
W wypadku ludzi chorych na raka, jadłospis powinien być sporządzany zależnie od stosowanej terapii i indywidualnego stanu pacjenta. Tymczasem w lecznictwie zamkniętym ludzie generalnie spożywają za mało witaminy B1, B2, K, folanu i innych. Chemioterapia i naświetlania to stres dla organizmu tak duży, że nie można potęgować go przez złe odżywianie.
Uczeni dowodzą, że 800 jednostek witaminy E dziennie poprawia funkcjonowanie układu odpornościowego. Zwiększenie spożycia witaminy C o 500 mg na dobę może przedłużyć życie mężczyzny o 6 lat.