Burczenie w brzuchu, czkawka i inne krępujące dolegliwości mogą czasami naprawdę utrudnić nam życie. Zamiast w towarzystwie rumienić się ze wstydu, postaraj się im zaradzić. Zdarza się, że niektóre reakcje organizmu wymykają się nam spod kontroli i sprawiają niemiłą niespodziankę. Wtedy znajdujemy się w niezręcznej sytuacji i nie zawsze potrafimy z niej wybrnąć. Z tego powodu popadamy w kompleksy, a podczas spotkań przeżywamy katusze. Wstydliwych dolegliwości można się jednak pozbyć. Często wystarczy niewielka zmiana diety lub trybu życia.
Burczenie w brzuchu niby nie naraża nas na przykre uwagi, a jednak jest krępujące. Wiele osób wstydzi się, gdy przerywa ciszę, i to w najbardziej niestosownej chwili: na wykładzie, którego wszyscy słuchają w skupieniu, na koncercie muzyki kameralnej, sprawdzianie w szkole czy w intymnej sytuacji we dwoje. Warto wiedzieć, że najczęstszą przyczyną burczeń i przelewań w brzuchu jest głód. Jeśli rano brakuje ci czasu na zjedzenie śniadania, to musisz się liczyć z tym, że brzuch upomni się o nie burczeniem. Może nasilać je także przerwa między posiłkami trwająca powyżej pięciu godzin. Głód wzmaga bowiem perystaltykę (ruch) jelit, w których przelewa się płynna treść. Nie przypadkiem mówimy potocznie: „kiszki z głodu marsza grają”. Poranny pośpiech sprawia też, że nie zawsze mamy czas pójść do toalety, aby pozbyć się z jelit zaległości z dnia poprzedniego. Utrudniają to także zaparcia, które są problemem wielu osób. Zalegające w jelitach resztki pokarmu mogą nasilać burczenie w brzuchu, a w dodatku powodować bolesne kurcze.
Pomoże włączenie do codziennej diety zdrowych jogurtów z probiotykami. Zawarte w nich bakterie „wyciszą” i „oczyszczą” jelita.