„Na co dzień jestem osobą energiczną, wygadaną, z dużym poczuciem humoru. Chyba te cechy spowodowały, że awansowano mnie na stanowisko, z którym wiążą się publiczne wystąpienia w sprawach firmy. Mam wygłaszać prelekcje, promować zakład na targach i konferencjach, być odpowiedzialną za kontakty z mediami. Problem w tym, że bardzo mnie stresują publiczne wystąpienia. Nieustanie myślę o tym, by nie popełnić jakieś gafy, wtedy zaczynam się jąkać i pryska moje wygadanie.”
Nawiązywanie kontaktów towarzyskich to bardzo cenna umiejętność, lecz publiczne wystąpienia wymagają jeszcze innych predyspozycji. Wszystkiego jednak można się nauczyć. Aby uniknąć stresów, powinna się Pani do każdego z nich przygotować znacznie wcześniej. Opracowany tekst należy przećwiczyć przed lustrem, nagrać wystąpienie na dyktafon lub kamerą i analizując zapis wyłapywać błędy. Można też zorganizować małe przedstawienie dla domowego audytorium i potraktować ich opinie jako konstruktywną krytykę.