Dotlenisz i wzmocnisz serce, dostarczysz kościom witaminy D i… spalisz zbędne kalorie. Aż 600 w ciągu godziny!
Lista korzyści, jakie towarzyszą jeżdżącym rekreacyjnie na rowerze, jest naprawdę długa. Ruch na świeżym powietrzu oznacza lepsze dotlenienie organizmu i dostarczenie mu promieni słonecznych potrzebnych do produkcji witaminy D. Umiarkowanie intensywny wysiłek fizyczny służy też obniżeniu masy ciała i spalaniu nadwyżek kalorycznych. Warto pamiętać także, że rekreacyjna jazda na rowerze nie jest męcząca i nie powoduje takiego obciążenia stawów kończyn dolnych jak szybszy spacer lub bieg.
Wyjdź z domu!
Korzyści psychologiczne z rowerowej jazdy związane są z potrzebą skupienia się na kierowaniu rowerem i zmianą otoczenia – wyjściem z domu. Wszystko to umożliwia nam zrelaksowanie się i zapomnienie o codziennych zmartwieniach. Jest to zresztą cecha charakterystyczna wszystkich form aktywności sportowo-rekreacyjnej. Wychodzimy poza codzienność w możliwie beztroską sferę zabawy i chwilowego zapomnienia.
Nie tylko dla młodych
Jazda na rowerze nie wymaga zbyt wielkiej sprawności fizycznej i spokojnie możemy wybrać się na przejażdżkę w grupie zróżnicowanej wiekowo i różnej pod względem kondycyjnym. Pamiętajmy jednak wówczas o odpowiedniej dla wszystkich długości wyprawy i czasie jej trwania, uwzględniając możliwości najsłabszych członków grupy.Jeśli mamy słabą kondycję, pierwsze jazdy na rowerze powinny być raczej krótkie. Do pół godziny.
Spalamy kalorie. Ile w godzinę?
Godzina umiarkowanie intensywnej jazdy na rowerze dla osoby o masie ciała 70 kg oznacza wydatkowanie około 600 kilokalorii. Gdyby osoba o tej samej masie ciała godzinę spokojnie spacerowała, zużyłaby około 260 kilokalorii, a sprzątając przez ten sam czas – około 230 kilokalorii. Co prawda, biegając przez ten sam czas, stracimy ponad 660 kalorii, jednak jeśli nie przepadamy za tą formą ruchu lub po prostu nie możemy biegać, warto wybrać właśnie jazdę na rowerze. Dla dbających o linię dodajmy, że zjedzony pączek oznacza spożycie około 200 kilokalorii! Aby go spalić, należy więc przynajmniej przez 20 minut jechać na rowerze.