Nadmierna ilość gazów może być skutkiem połykania powietrza, ale również fermentacji dokonywanej przez bakterie żyjące w przewodzie pokarmowym. Niektóre pokarmy, a zwłaszcza fasola (nazywana muzycznym warzywem: im więcej zjesz, tym więcej trąbisz…), kapusta, kalafior, groch, brukselka, cebula, brzoskwinie, jabłka, melony, uwalniają w procesie trawienia bardzo dużo gazów. Jeżeli zauważyłaś, że po ich zjedzeniu masz problem, ogranicz ich spożycie. Dotyczy to także innych produktów, które, jak zaobserwowałaś, wywołują podobny skutek.
Może to być np. indywidualna reakcja na kawę z mlekiem, jeśli nie tolerujesz laktozy. Zdarza się, że szkodzi także woda gazowana, nadmiar tłuszczu i błonnika (najlepiej wtedy unikać chleba razowego).
Oprócz określonych produktów „winowajcą” mogą być niektóre choroby układu pokarmowego, np. woreczka żółciowego czy zespół jelita drażliwego. Dlatego jeśli mimo ograniczenia niektórych pokarmów masz nadal problem, zasięgnij porady gastrologa.